Międzynarodowy sukces elektrycznych podwozi Renault Trucks na targach IFAT

Międzynarodowy sukces elektrycznych podwozi Renault Trucks na targach IFAT

Kto pierwszy, ten lepszy: stare przysłowie sprawdza się na niemieckim rynku pojazdów komunalnych. Tam także istnieje obowiązek wprowadzania rozwiązań nisko- i zeroemisyjnych do flot obsługujących gminy, ze stosunkowo łagodnymi kryteriami. Uchwalony w czerwcu ub. roku „SaubFahrzeugBeschG” zakłada, że będzie 10% ekologicznych ciężarówek powyżej 3,5 t DMC do końca 2025 r. i 15% do końca 2030 r.

 Do tej grupy zalicza się zarówno pojazdy elektryczne, jak i gazowe lub zasilane syntetycznymi paliwami niekopalnymi. W praktyce uwaga niemieckich przedsiębiorstw komunalnych koncentruje się na zasilaniu bateryjnym, a dalsza przyszłość jest wiązana z wodorem uzyskiwanym z wykorzystaniem biogazu i energii słonecznej. Ich plany uwzględniają elektryczne podwozia Renault Trucks z prostej przyczyny: tylko one są obecnie dostępne z seryjnej produkcji i objęte pełną opieką przed- i posprzedażną. Inne marki dopiero debiutowały na tych targach. Alternatywą są podwozia przebudowywane ze spalinowych przez liczne małe firmy, m.in. niemieckie, również obecne na IFAT. Pierwsze opinie użytkowników potwierdzają jednak, że w takim przypadku jest dobrze, póki wszystko działa. W razie problemów małe organizacje po prostu nie są w stanie szybko usunąć nawet drobnej awarii u klienta z odległą siedzibą. Mają także ograniczone możliwości produkcyjne, a Renault Trucks proponuje już dwa modele: D E-Tech o DMC 16 oraz D Wide E-Tech o DMC 18 lub 26 t (plus 1 t należna pojazdom z napędem alternatywnym) w szerokiej gamie opcji konfiguracyjnych i montażowych. Sprzedawcy są w stanie doradzić klientom m.in. co do liczby baterii trakcyjnych i optymalnego sposobu ładowania w służbach komunalnych. Ze względu na pracę w trybie start-stop napęd elektryczny jest korzystny w zbiórce odpadów. Gdy konwencjonalne napędy zużywają wtedy dużo paliwa, w pojazdach elektrycznych można odzyskać energię przez rekuperację podczas hamowania, a w czasie postoju prąd pobiera jedynie zabudowa.

Renault Trucks E-Tech D Wide 26 t z hakowcem marki MEC służącym do obsługi kontenerów o długości od 3800 do 6400 mm i masie do 26 t. Urządzenie jest montowane wyłącznie przez skręcanie i dość lekkie jak na swoją nośność: 2630 kg.

Na IFAT dominował model D Wide E-Tech w konfiguracji 6×2 z rozstawem osi 3900 mm. Jest on wyposażony w dwa silniki elektryczne o maksymalnej mocy 370 kW i stałej 260 kW; maksymalny moment obrotowy to 850 Nm. Typowy zestaw obejmuje cztery akumulatory po 66 kWh, a więc o łącznej pojemności 265 kWh. Można je ładować przez noc prądem zmiennym mocą 22 kW przy użyciu ładowarki pokładowej lub prądem stałym dużej mocy w mniej niż dwie godziny. Jedną z opcji D Wide jest kabina niskowejściowa. Renault Trucks ma taką śmieciarkę jako pojazd demonstracyjny i pojawiła się ona także na IFAT, by wykazać dodatkowo zalety łatwego wejścia po pojedynczym stopniu oraz przestronności kabiny, która może być wyposażona w 4 fotele. Dodatkową korzyścią jest dobra widoczność z miejsca kierowcy, ułatwiająca nawiązywanie kontaktu wzrokowego z rowerzystami czy przechodniami.

Urządzenie hakowe Meiller RS 21 na podwoziu D Wide E-Tech. Lekkie, nisko położone na ramie, sprawne: w sam raz na elektryka z niedużym zapasem energii.

Ta śmieciarka jest wyposażona w zabudowę Terberg Olympus z elektrycznym wrzutnikiem, nie odbiegając pod tym względem od testowego pojazdu Renault Trucks Polska. Inny samochód na IFAT miał nadwozie z bębnowym mechanizmem zagęszczającym Terberg RotOlympus szczególnie przydatnym do zbiórki odpadów z gospodarstw domowych i odpadów organicznych. Ale firma Terberg nie miała tu wyłączności, elektryczne podwozie Renault Trucks wykorzystała także włoska Mazzocchia i pokazała swoją śmieciarkę w Monachium. O pozycji włoskich producentów sprzętu komunalnego nie trzeba przekonywać, lecz na IFAT pojawiły się także marki mniej u nas znane, a silne. Rodzinna Grupa Busi obejmuje trzy marki pojazdów komunalnych: BTE, OMB i MEC i właśnie hakowe urządzenie załadunkowe tej ostatniej znalazło się na 3- osiowym podwoziu D Wide E-Tech. Wymiana kontenerów to kolejne zastosowanie, w którym mogą wyśmienicie sprawdzić się pojazdy elektryczne, ponieważ znane miejsca i trasy sprzyjają planowaniu pracy i ładowania. Włosi utrzymują, że elektryczny hakowiec przejedzie 200 km obsługując 20 punktów przeładunku, zużywając średnio 1,1 kWh/km. Wydaje się to wystarczające do miejskiej logistyki, zwłaszcza jeśli chodzi o prasokontenery ustawiane przy centrach handlowych. Tam zawsze można podłączyć się choć na chwilę, podładowując baterie.

Na stoisku VDL prezentowano dwuosiowego D Wide E-Tech z bramowym urządzeniem przeładunkowym do pojemników o pojemności do 10 m3 i masie do 14 t.

Firma Meiller również wyposażyła Renault Trucks E-Tech D Wide 26 t w urządzenie hakowe RS 21.70, bez trudu wykorzystując do zasilania hydrauliki fabryczną przystawkę odbioru mocy w postaci osobnego silnika elektrycznego. Lekki hakowiec z programem oszczędzania energii przy przeładunku pustych lub częściowo załadowanych kontenerów to idealne połączenie z elektrycznym podwoziem. Dotyczy to także urządzeń bramowych: dwuosiowe podwozie D Wide E-Tech wykorzystała firma VDL pod bramowca typu 14 TK E do wymiany kontenerów na obszarach miejskich. Pojazd z dużą dzienną kabiną Global i rozstawem osi 5500 mm jest komfortowy, zwrotny, cichy i nie emituje lokalnie zanieczyszczeń, sprawdzi się przy odbiorze odpadów wielkogabarytowych.

Najbardziej sensacyjna premiera IFAT została nieco w cieniu. Holenderska firma ROM zabudowała podwozie D E-Tech urządzeniem SmartCombi Pro do udrażniania kanalizacji pod ciśnieniem. Jest bardzo niewiele takich pojazdów z napędem elektrycznym w Europie, a ten jako pierwszy ma zbiornik o pojemności 4000 l podzielony na dwie komory (szlam 2700 l, czysta woda 1300 l). Może służyć do czyszczenia kanałów o średnicy do 60 cm dzięki zastosowaniu pompy ciśnieniowej Speck o wydajności 100 l/min przy 150 barach i pompy ssącej z pierścieniem wodnym Samson o wydajności 9600 l/min, konsekwentnie cicho i bez zanieczyszczania otoczenia olejem smarującym.

Wojciech Karwas

Leave a Reply

Your email address will not be published.