Moc atrakcji „Na Poziomie 308”

Moc atrakcji „Na Poziomie 308”

Jak w nienachalny sposób zaprezentować maszyny i ich możliwości, a jednocześnie podziękować klientom za ich przywiązanie do marki? Doskonały sposób znalazła na to firma Volvo Maszyny Budowlane Polska, organizując co dwa lata wyjątkowe wydarzenie pod nazwą „Na Poziomie 308”.

Jak w nienachalny sposób zaprezentować maszyny i ich możliwości, a jednocześnie podziękować klientom za ich przywiązanie do marki? Doskonały sposób znalazła na to firma Volvo Maszyny Budowlane Polska, organizując co dwa lata wyjątkowe wydarzenie pod nazwą „Na Poziomie 308”.

„Na Poziomie 308” to obecnie flagowa impreza firmy Volvo Maszyny Budowlane Polska, zyskująca powoli miano kultowej. Po raz pierwszy odbyła się w 2015 r. i była kontynuowana w cyklu 2-letnim. Niestety pandemia covid-19 sprawiła, że na IV edycję trzeba było czekać aż do 2023 roku. Podobnie jak wcześniej została zorganizowana we współpracy z Grupą PGS na terenie kopalni amfibolitu i migmatytu w Piławie Górnej. Rozmach wydarzenia, poziom merytoryczny, bogaty program czy w końcu liczne atrakcje w pełni zrekompensowały dłuższy czas oczekiwania. Na ponad 750 gości czekały m.in. widowiskowy pokaz maszyn oraz ciekawe stacje tematyczne, w których prezentowano najnowsze produkty i rozwiązania Volvo CE wspomagające pracę operatora. Można też było zaczerpnąć informacji o wynajmie sprzętu, ofercie maszyn używanych oraz usługach posprzedażowych.

Każda chętna osoba mogła samodzielnie przekonać się jak wygląda praca np. w pełni elektryczną ładowarką L25. Poza brakiem hałasu klienci zwracali uwagę na wysoką dynamikę takiej maszyny.

Impreza „Na Poziomie 308” została zainicjowana z myślą przede wszystkim o branży wydobywczej i kruszywowej, ale obecnie tematyka wydarzenia jest znacznie szersza. Stała się areną pokazu możliwości koncernu również w zakresie innych sektorów, jak np. budownictwa ogólnego, przemysłu drzewnego czy branży komunalnej. Świadczy od tym m.in. bardzo silna reprezentacja maszyn całkowicie elektrycznych – zaprezentowano aż 4 modele! Tym posunięciem Volvo chciało podkreślić swoje przewodnictwo w transformacji energetycznej na rynku maszyn roboczych, a jednocześnie wzmocnić swoją pozycję w segmencie sprzętu kompaktowego. Na imprezę w Piławie Górnej sprowadzono miniładowarki elektryczne L20 i L25 oraz minikoparki elektryczne EC18 i ECR25. Zabrakło tylko modelu ECR18. Wkrótce będzie dostępna w Polsce również 23-tonowa w pełni elektryczna koparka gąsienicowa EC230 Electric. Wspólną cechą wszystkich minikoparek jest jeden silnik elektryczny, odpowiedzialny zarówno za napęd gąsienic, jak i funkcje robocze. W ładowarkach kompaktowych są stosowane dwie jednostki, jedna służy do napędu osprzętu, druga do zasilania układu jezdnego, który w tym przypadku odgrywa znacznie większą rolę. Poszczególne maszyny w obu typoszeregach różnią się przede wszystkim wielkością, parametrami użytkowymi oraz pojemnością zainstalowanych baterii. Te ostatnie są wykonane w technologii litowo-jonowej, co oznacza, że można je ładować w każdym momencie do dowolnego poziomu, nie obawiając się tzw. efektu pamięci akumulatora. W praktyce oznacza to swobodne uzupełnianie energii w przerwach między realizowanymi zadaniami, dzięki czemu maszyna cały czas jest gotowa do pracy. Istotny wpływ na zwiększenie jej dostępności ma również fakt, że pobór prądu występuje tylko wtedy, gdy rzeczywiście jest wykorzystywana. Jeśli operator przestaje poruszać osprzętem, silnik wyłącza się i elektryczna miniładowarka lub minikoparka Volvo nawet nie nalicza motogodzin, co wydłuża okresy międzyprzeglądowe i tym samym ogranicza koszty eksploatacji. Mniejszy „przebieg” ma też odzwierciedlenie w wyższej cenie przy odsprzedaży.

Kamila Czaja, dyrektor zarządzająca Volvo Maszyny Budowlane Polska, jeszcze do niedawna pracowała w centrali koncernu, dlatego w imprezie „Na Poziomie 308” wzięła udział po raz pierwszy. Otwierając wydarzenie nie kryła wrażenia, jakie zrobiły na niej skala przedsięwzięcia oraz frekwencja wśród gości. Artur Widłak reprezentujący Grupę PGS żartował, że fizycznie poziom imprezy się obniżył, bo przez ostatnie 4 lata ubyło ok. 15 mln ton materiału i obecnie znajdujemy się na 280. metrze, ale pod każdym innym względem rośnie z edycji na edycję.

Szwedzki koncern przewidział ładowanie swoich maszyn na kilka sposobów. Najprostszym jest skorzystanie z ładowarki pokładowej, podłączanej nawet do zwykłej sieci 230 V lub gniazda siłowego za pomocą dołączanego standardowo kabla z kilkoma przejściówkami. Takie rozwiązanie jest jednak wskazane przy wykorzystywaniu maszyny na jednej zmianie. Chcąc pracować w bardziej intensywnym trybie, producent zaleca zastosowanie ładowarki prądu stałego typu fast charger. Do wyboru są trzy takie urządzenia, różniące się mocą i stopniem ochrony przed warunkami atmosferycznymi. Korzystając z nich pełne naładowanie baterii może trwać zaledwie 1-2 godziny (zależnie od modelu).

W ramach części targowej ze swoją ofertą wystąpiło kilkunastu partnerów firmy Volvo Maszyny Budowlane Polska. Proponowano m.in. różne rodzaje osprzętu rozszerzające funkcjonalność standardowych jednostek.

Elektryczne maszyny kompaktowe Volvo są produkowane od 2,5 roku. Do tej pory sprzedało się ich ponad 1000 sztuk. Tak jak zakładano ich nabywcami są nie tylko firmy z branży budowlanej, w tym rentalowe, ale również całkowicie nowi klienci, którym brak emisji spalin i hałasu otworzył nowe możliwości.

Maszyny elektryczne w niczym nie ustępują swoim odpowiednikom z napędem spalinowym. Mają zbliżone parametry robocze i można do nich stosować te same narzędzia robocze.

Ważną część „Na Poziomie 308” stanowią targi, podczas których uczestnicy wydarzenia mogą nawiązać relacje biznesowe z partnerami Volvo Maszyny Budowlane Polska. Tym razem w wystawie wzięły udział firmy oferujące m.in. narzędzia robocze, ogumienie, środki transportu, systemy monitoringu itp.

Laserowe show w otoczeniu ścian wyrobiska było wielką atrakcją, która na długo pozostanie w pamięci uczestników IV edycji „Na Poziomie 308”.

Imprezę zwieńczyło widowisko laserowe oraz koncert zespołu DeMono. Zgodnie z pierwotnym założeniem następna edycja „Na Poziomie 308” ma się odbyć za dwa lata. Reszta pozostaje niewiadomą, więc czas pokaże czym organizatorzy znów nas zaskoczą.

Karol Wójtowicz

Leave a Reply

Your email address will not be published.