Większa ilość, lepsza jakość – efekt pracy dwóch nowych maszyn Arcon Polska w PGK „Saniko”

Większa ilość, lepsza jakość – efekt pracy dwóch nowych maszyn Arcon Polska w PGK „Saniko”

Jeszcze do niedawna Regionalny Zakład Utylizacji Odpadów Komunalnych w Machnaczu należący do Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej „Saniko” korzystał w procesie przygotowania materiału do kompostowania wyłącznie z rozdrabniacza wolnoobrotowego Doppstadt DW3060. Obecnie kluczową rolę odgrywają dwie inne maszyny dostarczone przez spółkę Arcon Polska, tj. separator Tiger Depack HS10 oraz rozdrabniacz szybkoobrotowy Doppstadt AK 565.

Poczynione inwestycje wynikają z obowiązujących regulacji, ale również dążenia do wydajniejszej produkcji polepszacza glebowego (środka poprawiającego właściwości gleby), w dodatku o wyższej jakości. Jest on wytwarzany z odpadów kuchennych oraz zielonych, które rocznie trafiają do zakładu w ilości odpowiednio 8 i 5 tys. ton. – Dzięki maszynie Tiger jesteśmy w stanie rozdrabniać odpady gastronomiczne do frakcji wymaganej przepisami, czyli poniżej 12 mm. Otrzymywany materiał biodegradowalny jest ponadto bardzo dobrze oczyszczony z różnego rodzaju opakowań, więc bez przeszkód może być kierowany bezpośrednio do procesu. Skuteczne odseparowanie zanieczyszczeń na tym etapie ma bardzo duże znaczenie, jeśli chce się produkować wysokojakościowy polepszacz – tłumaczy Przemysław Wojciechowski, kierownik RZUOK w Machnaczu.

Widoczny z przodu przenośnik ślimakowy służy do odprowadzania frakcji biodegradowalnej. Odseparowane odpady trafiają do przenośnika w górnej części maszyny.

Tiger Depack HS10 to najczęściej wybierany model, zapewniający wydajność ok. 10 t/h. Maszyna jest produkowana przez firmę Cesaro Mac Import – autoryzowanego przedstawiciela marki Doppstadt we Włoszech. Podobnie jak pozostałe modele HS5 i HS20 służy do rozpakowywania, tzw. depaku materiału biodegradowalnego z różnych opakowań. Nie chodzi tu jednak tylko o brązowe worki, ale przede wszystkim wszelkiego rodzaju odpady z przemysłu spożywczego. Do każdej takiej maszyny mogą być wrzucane przeterminowane serki, jogurty, ciasta, resztki z restauracji, hoteli i stołówek oraz nienadające się do spożycia warzywa i owoce. Są one przemieszczane do komory roboczej z opatentowanym wałem pionowym otoczonym specjalnym koszem. Dzięki odpowiedniej konstrukcji zespołu i właściwie dobranym parametrom pracy, materiał suchy trafia do góry urządzenia, natomiast organiczny na dół. Do procesu jest też podawana woda, powodując, że separacja odpadów jest łatwiejsza, a odzyskiwane surowce wtórne są bardziej czyste.

Druga maszyna została zakupiona z myślą o przetwarzaniu odpadów zielonych. – Rozdrabniacz szybkoobrotowy z wahliwymi młotkami sprawia, że materiał jest wręcz rozwłókniany. A drobniejsza frakcja o lepszej porowatości ułatwia rozpoczęcie procesu i znacznie większa jej część ulega przekompostowaniu. Oznacza to mniejsze ilości materiału zawracanego do procesu, a tym samym wydajniejszą produkcję polepszacza – dodaje Przemysław Wojciechowski.

Rozdrabniacz AK 565 pracujący w RZUOK w Machnaczu ma napęd przedniej osi, co pozwala na tworzenie podłużnych pryzm i łatwe odjechanie maszyną, np. w celu posprzątania placu.

Model AK 565 cieszy się bardzo dużą popularnością na polskim rynku. Niedawno został poddany modernizacji, co jeszcze bardziej zwiększyło jego atrakcyjność. Obecnie jest napędzany 6-cylindrowym silnikiem MTU o mocy 390 kW (530 KM), który charakteryzuje się wysoką kulturą pracy i spełnia najbardziej restrykcyjne normy emisji spalin EU Stage V. Nowe młotki wahliwe są większe i mocniejsze od stosowanych wcześniej, co sprawia, że proces rozdrabniania jest bardziej płynny. Montuje się je za pomocą jednej śruby, bez konieczności używania klinów niezbędnych w poprzedniej wersji. Zmieniono też system koszy rozdrabniających, dzięki czemu istnieje możliwość wymiany jedynie kraty rozdrabniającej i nie ma potrzeby wymiany całego kosza. Takie rozwiązanie w znaczący sposób ułatwia „przezbrojenie” maszyny i tym samym szybkie dostosowanie jej do bieżących zadań. Istotną zaletą jest też dłuższy niż poprzednio przenośnik wyładowczy (w opcji nawet do 6 m), który pozwala tworzyć znacznie większe pryzmy.

W modelu AK 565 najnowszej generacji przenośnik wyrzutowy można opuścić do poziomu podłoża na czas obsługi maszyny, dzięki czemu operator zyskuje lepszy dostęp do komory roboczej.

Kierownik zakładu jest zadowolony ze skuteczności pracy nowo dostarczonych urządzeń. Tworzą one efektywny tandem, który usprawnił produkcję polepszacza glebowego, a jednocześnie poprawił jego jakość.

Karol Wójtowicz

Leave a Reply

Your email address will not be published.