Maszyny Cat są bardzo popularne w branży komunalnej, przez co trudno wyobrazić sobie, aby zabrakło ich na targach IFAT. Jaki sprzęt można było spotkać na niedawno zakończonej edycji monachijskiej wystawy?
Dla wielu firm związanych z gospodarką odpadami oraz świadczących usługi komunalne maszyny Cat są tzw. pierwszym wyborem. Wynika to z ich wręcz legendarnej trwałości, niezawodności i wydajności, ale także najszerszej na rynku oferty sprzętu, który jest przeznaczony do takich zastosowań. Portfolio obejmuje różnej wielkości przegubowe ładowarki kołowe, ładowarki o sterowaniu burtowym, koparki przeładunkowe, spycharki, kompaktory, a nawet wozidła przgubowe dostosowane do trudnych warunków eksploatacji na składowiskach.
Podczas targów IFAT 2018 położono szczególny nacisk na najbardziej popularne maszyny. Wśród najmocniej eksponowanych produktów znalazły się więc koparki przeładunkowe, powszechnie chwalone m.in. za wydajną hydraulikę i stabilny układ podnoszenia kabiny. Wewnątrz hali C5 można było zobaczyć model MH3022 przeznaczony do pracy w pomieszczeniach zamkniętych. W porównaniu do maszyny MH3024, zaprezentowanej na zewnętrznym terenie wystawienniczym, MH3022 ma bardziej kompaktowe podwozie i krótszy o metr wysięgnik. Znakomicie sprawdza się na niewielkiej przestrzeni i wszędzie tam, gdzie występują ograniczenia wysokościowe. Druga koparka została opracowana z myślą o stosowaniu na otwartym terenie, np. przy przeładunku złomu, kruszyw, rozładunku wagonów itp. Prezentowana maszyna MH3024 była wyposażona w napędzany silnikiem hydraulicznym generator prądu. Umożliwia on zastosowanie płyty magnetycznej, a tym samym łatwe podejmowanie drobnych ferromagnetyków, których operator nie jest w stanie podjąć za pomocą chwytaka wielopalczastego. Korzystając z takiego osprzętu, można dokładnie opróżnić pojemnik ze stalowym złomem albo oczyścić teren z różnych gwoździ, śrub, ostrych blach stanowiących zagrożenie dla ogumienia ciężarówek.
W obu maszynach jest stosowany ten sam silnik, tj. Cat C7.1 ACERT o mocy znamionowej 126 kW (169 KM). Charakteryzuje go wysoka elastyczność przy zmiennym obciążeniu i niewielkie zużycie paliwa. Nowoczesna jednostka spełnia normy emisji spalin Tier 4 Final/Stage IV dzięki technologii selektywnej redukcji katalitycznej, wspartej katalizatorem utleniającym i filtrem cząstek stałych. Ten ostatni jest oczyszczany w procesie regeneracji pasywnej, bez zakłócania normalnej pracy maszyny.
Wiele uwagi poświęcono również ładowarkom przegubowym, trudnym do przecenienia na każdym etapie postępowania z odpadami, ale także podczas usuwaniu śniegu czy załadunku soli do posypywarek. Najmniejszą zaprezentowaną w Monachium maszyną tego typu był model 906M. Dzięki kompaktowej budowie i dobrej zwrotności stanowi znakomitą propozycję dla zakładów recyklingowych, gdzie może operować materiałami sypkimi, big‑bagami czy sprasowanymi belami. Ładowarka 906M, podobnie jak cała seria SWL (Small Wheel Loader), posiada certyfikat Blue Angel. Jest on przyznawany maszynom, które wyróżnia niska emisja spalin, a poziom ich hałasu nie przekracza 64 dB. Tak małą wartość osiągnięto dzięki montowanemu obligatoryjnie tzw. pakietowi wyciszającemu. Na otwartej przestrzeni nie ma to aż tak istotnego znaczenia, ale dla ludzi pracujących w halach, gdzie zazwyczaj mamy do czynienia z dużą koncentracją innych maszyn, w tym stacjonarnych, zbyt wysoki hałas może być bardzo uciążliwy. Ponadto silniki stosowane we wszystkich SWL‑ach i dwóch modelach średniej serii tonażowej MWL (Medium Wheel Loader), tj. 950M i 962M, mają również certyfikat dopuszczający zastosowanie ich w środowisku łatwopalnym, bez konieczności montażu tzw. wyłapywacza iskier.
Jeśli chodzi o większe ładowarki, zaprezentowano m.in. model 950M. Został on wyposażony w łyżkę wysokiego wysypu, która, odchylając się z dodatkowej ramy, zapewnia w porównaniu do klasycznej konstrukcji wysokość wysypu większą o kilkadziesiąt centymetrów. Prawdziwy przykład możliwości konfiguracyjnych stanowiła jednak maszyna 938M w kompletacji Waste Handler, wykorzystywana na terenie zewnętrznym do załadunku maszyn recyklingowych biorących udział w pokazach dynamicznych. Oprócz łyżki wysokiego wysypu zastosowano w niej m.in. opony lite eliminujące przestoje związane z naprawami ogumienia, komplet osłon zabezpieczających newralgiczne podzespoły maszyny oraz osłony siatkowe reflektorów i szyby czołowej kabiny. Dzięki temu nie ma obaw o ich stłuczenie w sytuacji, gdy np. podczas załadunku gabarytów z łyżki wypadnie jakiś duży, ciężki przedmiot. Jeszcze do niedawna rozwiązania przystosowujące maszyny Cat do trudnych warunków eksploatacji, które występują podczas pracy z odpadami, były dostępne wyłącznie w pakietach – bez możliwości modyfikacji. Obecnie każdą maszynę można specyfikować indywidualnie. Jeśli więc klient nie zdecyduje się na kompletny pakiet, poszczególne elementy wyposażenia są dobierane na drodze szczegółowej analizy miejsca pracy sprzętu oraz czynności, do jakich będzie wykorzystywany.
Karol Wójtowicz
Leave a Reply