Ślimacze tempo autonomicznych autobusów

Ślimacze tempo autonomicznych autobusów

Już w czerwcu na ulice Norwegii wyruszą pierwsze autonomiczne autobusy. Niestety ograniczenia prawne sprawiły, że będą one mogły poruszać się z prędkością zaledwie 12 km/h, a to stawia duży znak zapytania nad sensem projektu, gdyż do pracy szybciej będzie można dojechać, na przykład… rowerem.

Zajmująca się transportem publicznym firma Kolumbus ze Stavanger w południowo-zachodniej Norwegii otrzymała licencję na wprowadzenie tego typu pojazdów do ruchu. To pierwsze takie zezwolenia w tym skandynawskim kraju. Dzięki temu już w czerwcu br. na wybrane drogi w Norwegii wyjadą zupełnie autonomiczne autobusy. Kolumbus skorzysta z pojazdów EasyMile EZ10, które mogą zabrać do 15 pasażerów i rozpędzają się do 45 km/h. To ten sam autobus, który w marcu br. w ramach testów został dopuszczony do ruchu w Kalifornii, w USA. Kolumbus planuje uruchomienie autobusu na trasie wahadłowej pomiędzy istniejącymi przystankami autobusowymi dla zwykłych linii autobusowych, a budynkami biurowymi w obszarze Forus poza Stavanger. Forus to miejsce, gdzie koncentruje się większość norweskiego przemysłu naftowego. Około 40.000 osób pracuje dla 3.500 firm na stosunkowo niewielkim obszarze. Autonomiczna komunikacja ma im ułatwić dotarcie do pracy. Jednak obowiązujące obecnie w Norwegii prawo zabrania poruszać się takim pojazdom z prędkością większą niż 12 km/h! Do tego ogranicza maksymalną liczbę pasażerów do 6. To wszystko sprawia, że trudno oczekiwać, iż projekt będzie się cieszył dużą popularnością – przynajmniej do czasu zmiany przepisów.

Leave a Reply

Your email address will not be published.