Kubota M4 Kubota M4 Kubota M4
piątek, 9 maja, 2025
Technika Komunalna
MB Crusher
  • Home
  • Czasopismo
  • Galeria
  • Wideo
  • Giełda
  • Prenumerata
  • Reklama
  • Kontakt
No Result
View All Result
Technika Komunalna
  • Home
  • Czasopismo
  • Galeria
  • Wideo
  • Giełda
  • Prenumerata
  • Reklama
  • Kontakt
No Result
View All Result
Technika Komunalna
No Result
View All Result

Sto lat firmy Caterpillar trudne dobrego początki

26/03/2025
in Maszyny robocze
0
Tak to się zaczęło: pierwszy gąsienicowy ciągnik Holt, w którym do sterowania wciąż służyły przednie koła.

W tym roku przypada setna rocznica połączenia dwóch amerykańskich producentów maszyn rolniczych: Holt Manufacturing Company i C.L. Best Tractor Co., w wyniku czego powstała firma Caterpillar Tractor Company. Sam proces tej fuzji ma ciekawą historię z jasnym morałem: zgoda buduje, niezgoda rujnuje!

Marka Caterpillar (po angielsku gąsienica – larwa motyla) jest jeszcze o 20 lat starsza i wywodzi się z pionierskich prac Benjamina Holta, konstruktora i przedsiębiorcy. W swym zakładzie produkował kombajny zbożowe napędzane silnikami parowymi, a zatem ciężkie i łatwo grzęznące w miękkiej glebie. Dalsze poszerzanie kół prowadziło donikąd, problem mogło rozwiązać tylko rozłożenie masy maszyny na znacznie większą powierzchnię, przemieszczającą się razem z nią. Holt nie wynalazł takiego napędu. Pierwsze patenty złożono w Anglii w XIX w., Amerykanie nie pozostali w tyle, na początku XX w. pracowały już w USA maszyny leśne wsparte na pierwowzorach obecnych gąsienic. Ta nazwa wiąże się jednak ściśle z opracowanym przez Holta układem, w którym pojawiły się osobne koła: napędzające i napinające łańcuchy z poprzecznymi drewnianymi nakładkami. Łatwo było skalować go do różnych zastosowań w maszynach rolniczych i roboczych, a firma, doświadczona w produkcji przekładni łańcuchowych, nadała mu odpowiednią trwałość. W trakcie pierwszych prób, na widok prototypowego ciągnika jeden z widzów krzyknął: „patrzcie, pełznie jak wielka gąsienica!”. Określenie spodobało się wynalazcy, który złożył patent i zastrzegł nazwę Caterpillar. Od 1909 r. pojawiała się ona na wszystkich maszynach. Świadoma ograniczeń napędu parowego, już w 1906 r. rodzina Holtów założyła osobną firmę produkującą silniki benzynowe własnej konstrukcji, które zastosowano dwa lata później.

Ciągniki gąsienicowe konstrukcji firm Holt i C.L. Best prezentowane pod jednym logo Caterpillar na pierwszym wspólnym stoisku targowym, 1926 r.

Konkurentem dla Holtów był Daniel Best, podobnie bystry i rzutki przedsiębiorca, właściciel wielu patentów na rozwiązania stosowane w maszynach rolniczych. Doprowadziło to do wieloletniej batalii prawnej o naruszenia praw przez obie strony. Na jednym z etapów Holt przejął część majątku Besta, ale druga część przeszła na jego syna Clarence’a Leo, znanego lepiej jako C.L, który został prezesem powiększonego koncernu Holt Manufacturing. W 1910 r. C.L. Best opuścił partnera i wskrzesił własną firmę, wdrażając swój pierwszy ciągnik „gąsienicowy”. Takie określenie zostało zastrzeżone przez Holta, toteż Best użył nazwy „Tracklayer”, czyli torowiec, dobrze kojarzącej się w USA. Spowodowało to kolejną serię pozwów Holta, na które Best odpowiedział kontr-pozwami wykupując wcześniejsze patenty na napęd „gąsienicowy”. Ugody sądowe nie zmniejszyły zaciętości rywalizacji, która sprzyjała postępowi technicznemu, m.in. w 1914 r. u Holta pozbyto się przedniego koła sterującego, zastąpionego przez różnicowe kierowanie mocy na gąsienice po obu stronach.

C.L. Best za sterami jednego z pierwszych ciągników firmy, którą kierował po udanej fuzji.

C.L. Best także udoskonalał produkty, zaczął stosować własne silniki benzynowe, a jego „Torowce” stały się znane na krajowym rynku rolniczym. Holt zaś poświęcił się zamówieniom rządowym wykraczającym poza granice USA, dostarczając ciągniki do holowania ciężkich dział artyleryjskich na polach bitewnych Francji. W trakcie I Wojny Światowej wojska aliantów otrzymały ponad 5 tys. ciągników Holt, wobec czego znacznie rozbudowano zdolności produkcyjne oczekując dalszych zamówień. Te jednak anulowano wobec zakończenia wojny, a ciężkie maszyny wojskowe nie były potrzebne rolnikom. Holt Manufacturing pozostała z dużym zapasem ciągników bez nabywców, napływ sprzętu z demobilu spowodował spadek cen na rynku maszyn budowlanych i leśnych, firma znalazła się w trudnej sytuacji finansowej i musiała sięgnąć po pomoc banków.

Rynkowym „strzałem w dziesiątkę” było połączenie własnego silnika wysokoprężnego z podwoziem ciągnika Sixty (później zmodyfikowanym do „65”). W 1936 r. ponad połowę światowej produkcji diesli stanowiły Caterpillary.
Standardowym kolorem używanym przez Caterpillar Tractor Co. aż do lat 30 ub. wieku był szary, z czerwonymi logo. Skrót „Cat” na maszynach pojawił się w 1950 r.

C.L. Best nie miał kontraktów wojskowych, ale kontynuował produkcję ciągników rolniczych w czasie wojny, co umożliwiło mu uzyskanie przewagi rynkowej i rozwój. W jego finansowanie był zaangażowany jeden z udziałowców Harry H. Fair, którego, ze względu na znajomość branży, poproszono o pomoc w odzyskaniu płynności przez Holt Manufacturing. Zaglądając w księgi obu rywali pan Fair w pierwszej kolejności dostrzegł, że w ciągu ponad 10-letnich sporów sądowych wydały one na prawników ponad 1,5 mln ówczesnych dolarów! Dalsza kontynuacja wzajemnych pretensji mogła doprowadzić do równie obustronnego bankructwa, toteż propozycja połączenia potencjałów przedsiębiorstw została szybko przyjęta przez akcjonariuszy. Best był w lepszej sytuacji finansowej, miał bardziej zaawansowane projekty i zalążek sieci dealerskiej. Holt oferował światową reputację i nazwę, większe fabryki i znak towarowy Caterpillar. W wyniku zabiegów prawnych w kwietniu i maju 1925 r. utworzono Caterpillar Tractor Co.

W 1931 r. firma Caterpillar wyprodukowała pierwszą „prawdziwą” równiarkę samojezdną. Była zaprojektowana jako jedna maszyna, a nie ciągniki z zamontowaną wokół niego ramą równiarki.
Pra-przodek wszystkich równiarek, Russel Motor Patrol No 4 na podwoziu gąsienicowym Caterpillar.

Konsolidacja umożliwiła zwiększenie wydajności przy redukcji zatrudnienia, wyeliminowanie dublujących się modeli obu marek oraz racjonalizację sieci sprzedaży. Pierwsza linia produktów nowej firmy obejmowała tylko pięć ciągników gąsienicowych: trzy pochodzące z Holt Manufacturing Company i dwa z C. L. Best Tractor Co. W latach 1926-1929 sprzedaż wzrosła ponad dwukrotnie, zyski niemal trzykrotnie, a jednocześnie znacznie obniżono ceny maszyn dzięki „efektowi skali”. Pierwszym ciągnikiem zaprojektowanym i wyprodukowanym przez nową firmę Caterpillar Tractor Co. był Model Twenty, który wszedł do produkcji w 1927 r. W 1928 r. Caterpillar wykupił przedsiębiorstwo Russell Grader Manufacturing Company produkujące równiarki, w tym czasie pełniące rolę osprzętu do ciągników gąsienicowych. W 1931 r. wprowadzono na rynek całkowicie nową maszynę z kołami gumowymi, wzorzec dla wszystkich równiarek samojezdnych produkowanych przez przemysł robót drogowych.

Prototyp D9900 został nazwany „Old Betsy” i był pierwszym, ręcznie zbudowanym silnikiem wysokoprężnym Caterpillar. Jednostka otworzyła możliwości rozwoju firmy i pozwoliła na dywersyfikację klientów.

To była już dekada Wielkiego Kryzysu, który nie oszczędził firmy, ale właśnie w tym czasie zastosowano jedną z najbardziej znaczących innowacji. Nie chodzi tylko o kolor! Pod koniec 1931 r. wszystkie ciągniki Caterpillar stały się żółte, ale to jeszcze nie był obecny „Caterpillar Yellow” (ten zastosowano dopiero w 1979 r.). W tym samym 1931 r. pojawiły się pierwsze maszyny z silnikami wysokoprężnymi. Miały one długą drogę, ponieważ C.L. Best dużo wcześniej przymierzał się do użycia w ciągnikach któregoś z diesli dostępnych w USA, ale żaden nie spełniał wymagań zastosowania w maszynie. Co ciekawe, Holt nie był nimi zainteresowany. Ostatecznie postanowiono opracować i produkować własne silniki wysokoprężne, a pierwszy D9900 został przetestowany na podwoziu ciągnika Caterpillar Sixty. W wyniku stosownych zmian konstrukcyjnych powstał dopracowany ciągnik, zużywający dużo mniej taniego paliwa w porównaniu z napędem benzynowym i o lepszej charakterystyce. Najsłabszym ogniwem okazało się… samo paliwo, a konkretnie jego słaba jakość w zetknięciu z dostępnymi wówczas olejami silnikowymi. To wtedy przekonano się, że diesle wymagają innych olejów niż silniki benzynowe, a siarka zawarta w oleju napędowym jest dla nich silnie szkodliwa. Dzięki współpracy ze Standard Oil of California (obecnie Chevron) opracowano pierwsze oleje detergentowe, wymywające osady z rowków pierścieni, by zapobiegać ich zapiekaniu. Dystrybucję początkowo wzięli na siebie dealerzy Caterpillar, co można uznać za początek „własnych” olejów zgodnych ze specyfikacjami producenta.

Modyfikacja podwozia zwana LGP (low ground pressure) została wprowadzona w 1955 r. Nadal jest dostępna, by ułatwić pracę w ekstremalnych warunkach terenowych.

W połowie lat 30. Caterpillar wprowadzał coraz większe ciągniki napędzane dieslami, co było odpowiedzią na zapotrzebowanie związane z wielkimi pracami publicznymi finansowanymi przez rząd USA w ramach „Nowego Ładu”. Wtedy też nastąpiła zmiana w nastawieniu rynkowym. Farmerzy nie mieli środków na zakup tak dużych maszyn, w odróżnieniu od agencji rządowych i dużych kontrahentów zaangażowanych w projekty. Firma stopniowo porzucała rolnictwo jako swego głównego klienta i w 1936 r. sprzedała dział produkcji kombajnów. „W zamian” w 1939 r. uruchomiono produkcję agregatów prądotwórczych z własnymi dieslami i znowu była to inwestycja we właściwym czasie: rozrastająca się armia amerykańska pilnie potrzebowała zasilania polowych obozów i lotnisk. Nie inaczej było z ciągnikami, używanymi do budowy takich obiektów; zmechanizowane bataliony saperskie i „seabees” osiągnęły pod tym względem nieprawdopodobną sprawność. Nie byłoby to możliwe bez maszyn Caterpillar, których w szczytowym okresie powstawało ponad 1 tys. miesięcznie dzięki zleceniu części produkcji do przemysłu motoryzacyjnego. W sumie wojsko otrzymało ok. 51 tys. ciągników, głównie zmilitaryzowanego typu D7. Bardzo przyczyniły się one do skrócenia wojny.

Podwyższone koło napędowe zostało zaprojektowane w 1977 r., umożliwiając maszynom cięższą pracę i bardziej płynną jazdę przy większej żywotności. Obecnie jest standardem we wszystkich średnich i dużych spycharkach Cat.

Przez cały ten czas Caterpillar produkował ciągniki, a osprzęt roboczy do nich dostarczały wyspecjalizowane firmy, co wymuszało podział zysków. Zaraz po wojnie postanowiono położyć temu kres: już w 1945 r. powstała pierwsza całkowicie własna spycharka. Na dalszym kierunku rozwoju zaważyły przejęcia wcześniejszych dostawców. W 1951 r. kupiono Trackson Comp., która wyposażała ciągniki Caterpillar w osprzęt do układania rur oraz łyżki ładowarkowe. Te specjalności utrzymano i wyodrębniono konstrukcyjnie, tworząc dedykowane ładowarki gąsienicowe. W 1959 r. powstała pierwsza ładowarka kołowa, a cztery lata później program uzupełniono o ładowarki przegubowe i wozidła. Nie był to koniec akwizycji w amerykańskiej branży maszynowej ani międzynarodowej ekspansji. W końcu firma osiągnęła już taki status, że czas było pozbyć się tego „traktora” z nazwy. Od 1986 r. jest to Caterpillar Incorporation. Obecnie koncern należy do ścisłej czołówki największych dostawców maszyn roboczych na świecie, zarówno pod względem wielkości produkcji, jak i rozpiętości oferty.

Wojciech Karwas

Tags: CAT 100 lat

To może Cię zainteresować

Kolejna ładowarka Case w ZZO Poznań

Kolejna ładowarka Case w ZZO Poznań

07/01/2025
Elektryczne maszyny robocze LiuGong na targach Poleco 2024

Elektryczne maszyny robocze LiuGong na targach Poleco 2024

07/01/2025
New Holland prezentuje na targach EIMA 2024 nowe midikoparki

New Holland prezentuje na targach EIMA 2024 nowe midikoparki

11/11/2024
JCB Dual Drive zmienia zasady gry!

JCB Dual Drive zmienia zasady gry!

11/11/2024
Ładowarki kołowe Cat wyprzedzają oczekiwania użytkowników

Ładowarki kołowe Cat wyprzedzają oczekiwania użytkowników

11/11/2024
Next Post
Elektryczny napęd i łamana wieża

Elektryczny napęd i łamana wieża

Pierwszy w Polsce rozdrabniacz Inventhor 6.2 trafił do firmy Eko Centrum Dariusz Nowak

Pierwszy w Polsce rozdrabniacz Inventhor 6.2 trafił do firmy Eko Centrum Dariusz Nowak

Nowe maszyny stacjonarne w gamie Terex Recycling Systems

Nowe maszyny stacjonarne w gamie Terex Recycling Systems

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Green Machines
Arbena Baner

Zapisz się do naszego Newslettera

  • HOME
  • Czasopismo
  • Galeria
  • Wideo
  • Giełda
  • Prenumerata
  • Reklama
  • Kontakt

Technika Komunalna

© 2024 Webdesign by Studio 2000

No Result
View All Result
  • Strona główna
  • Aktualności
  • Wydarzenia branżowe
  • Instalacje komunalne
  • Maszyny recyklingowe
  • Maszyny robocze
  • Pojazdy Komunalne
  • Lekkie pojazdy komunalne
  • Utrzymanie dróg i zieleni
  • Wideo
  • Czasopismo
  • Giełda

© 2024 Webdesign by Novel Vision.