Na tegorocznym centralnym eRobocze Show 2024 firma LiuGong Dressta Machinery wystawiła mocną reprezentację: 13 maszyn, w tym pełną gamę dostępnych obecnie bateryjnych koparek i ładowarek kołowych.
Nawiązując do rozgrywek Euro 2024, które zaczęły się wkrótce po imprezie, elektrycznej ofensywie nadano hasło „Zmieniamy reguły gry”, a stoisko firmy miało postać boiska. O ile piłkarskie mecze nie przyniosły większych sensacji, to w branży maszyn roboczych ma nastąpić zasadniczy przełom, a LiuGong chce być mistrzem Europy w tej dziedzinie. Pierwsze miejsce zajmuje w Chinach, gdzie maszyny bateryjne różnych klas już mają mocną pozycję na rynku. Tymczasem eRobocze Show było pierwszym wydarzeniem w Polsce, na którym zaprezentowano maszyny elektryczne LiuGong.
Odwiedzający mogli zobaczyć cztery maszyny wybrane na rynek europejski: minikoparkę 9027FE i koparkę gąsienicową 922FE oraz ładowarki kołowe 820TE i 856HE. Duża koparka i ładowarka wzięły udział w pokazach dynamicznych, natychmiast potwierdzając cenną zaletę rozwiązań bateryjnych: niezwykle cichą pracę. To może być szczególnie ważnym argumentem przy wyborze minikoparki bateryjnej LiuGong 9027FE, która jest bezemisyjną wersją popularnej maszyny z zerowym promieniem obrotu. Typowym miejscem pracy dla nich są ciasne przestrzenie w miastach lub halach, gdy hałas diesla odbija się od ścian, a wokół zbierają się spaliny. W LiuGong mają jednak świadomość, że minikoparki są kupowane głównie przez małe przedsiębiorstwa, które mogą mieć obawy przed nową technologią. Dlatego zachowano duże podobieństwo do pierwowzoru, wprowadzając silnik elektryczny o mocy 16,5 kW (nieco mocniejszy niż wysokoprężny) zasilany z akumulatora LFP o pojemności 20 kWh. Co ważne, układ napędowy pracuje przy bezpiecznym napięciu 48 V, a do obsługi technicznej nie są potrzebne dodatkowe uprawnienia. Dzięki precyzyjnemu dozowaniu mocy i odzyskowi energii maszyna może przepracować 4 h, po czym należy ją doładować. Wystarczy podłączyć ładowarkę pokładową AC do zwykłego gniazdka, ale wtedy zajmie to całą noc. Jeśli do dyspozycji jest wallbox 7 kW ładowanie przebiega znacznie szybciej. LiuGong dostarcza także przenośną ładowarkę DC o mocy 20 kW z wtykiem typu Rema, stosowanym w elektrycznych wózkach widłowych, by skrócić ładowanie do 1,5 h.
Okazuje się jednak, że klienci skłaniają się też ku większym maszynom bateryjnym, takim jak kompaktowa ładowarka kołowa LiuGong 820TE (masa ok. 6,5 t). Należąc do nowej generacji T, ma ona dużą, przestronną kabinę z wejściem z obu stron. Wysokonapięciowy akumulator 70 kWh zapewnia czas pracy od 4 do 7 h, ładowanie mocą do 60 kW trwa ok. 80 minut. Maszyna ma standardową łyżkę o pojemności 1,2 m3, a dzięki udźwigowi 2 t doskonale nadaje się do zastosowań budowlanych (np. przy układaniu kostki brukowej), przemysłowych (w tym komunalnych) i rolniczych.
Dumą LiuGong jest koparka średniej klasy 922FE zasilana akumulatorem o pojemności 430 kWh. Maszyna może przepracować pełną zmianę, od 8 do 10 h, przewyższając osiągami spalinowe odpowiedniki dzięki silnikowi o mocy 140 kW (to o ponad 24 kW więcej niż w modelu z dieslem). Ma o ok. 10% większą wydajność przy znacznie zredukowanych kosztach eksploatacji wynikających zarówno z niższego zużycia energii, jak i radykalnego zmniejszenia nakładów na obsługę techniczną.
Ładowarka kołowa średniej klasy 856HE ma taki sam akumulator o pojemności 430 kWh i może pracować na jednym ładowaniu przez 10–12 godzin. Pełne naładowanie mocą do 350 kW zajmuje zaledwie 1,5 h. Napędzana dwoma niezależnymi silnikami (jeden do układu jazdy, drugi do hydrauliki) 856HE już jest przebojem sprzedaży na rynku europejskim. Przeszła także pierwsze próby w Polsce, potwierdzające wystarczającą autonomię. Maszyna niczym nie ustępuje spalinowej, przeciwnie, ze względu na korzystną charakterystykę silników elektrycznych porusza się znacznie sprawniej. Łatwiejsze jest także ustawanie czułości sterowania do preferencji operatora. Producent ma wielkie zaufanie do elektrycznego napędu tej maszyny udzielając na baterię (oraz silniki i elektronikę mocy) gwarancji 5-letniej, lub na 10 tys. godzin pracy.
„Marka LiuGong Europe w Europie stale rośnie w siłę” – oznajmił Howard Dale, prezes LiuGong i LiuGong Dressta Machinery. „Jesteśmy zaangażowani w dalszy rozwój bazy klientów oraz rozbudowę sieci dealerów, by wspierać ten rozwój. Oprócz inwestycji w Polsce rozszerzyliśmy działalność w Europie o nowe biura regionalne w Niemczech, Francji, Włoszech i Turcji. Istnieją również duże plany ekspansji dla Wielkiej Brytanii, obejmujące nowe centrum badawczo-rozwojowe, poligon doświadczalny, obszar testowy i centrum rozwiązań dla klientów. Wierzę, że dzięki naszym ambitnym planom, nowym produktom i niewątpliwemu przywództwu w segmencie pojazdów elektrycznych naprawdę zmieniamy zasady gry nie tylko w Polsce, ale w całej Europie.”
Wojciech Karwas