Nowe zasady segregacji odpadów komunalnych

Nowe zasady segregacji odpadów komunalnych

Zgodnie z rozporządzeniem Ministerstwa Środowiska, od 1 lipca 2017 roku odpady komunalne będą dzielone nie na dwie (mokre/suche), ale na cztery frakcje. Do pojemników/worków niebieskich powinien trafiać papier, zielonych – szkło (z możliwością rozdzielenia na szkło bezbarwne gromadzone w pojemnikach/workach białych i zielone, gromadzone w standardowych pojemnikach/workach zielonych), żółtych – metale i tworzywa sztuczne, a do brązowych – odpady biodegradowalne. Jak zapewnia wiceminister Sławomir Mazurek, wprowadzeniu zmian przyświecało m.in. zwiększenie opłacalności segregacji. Przedsiębiorstwa odpowiedzialne za przetwarzanie odpadów zyskają bowiem „lepszy” materiał, z którego łatwiej będzie im wysegregować surowce wtórne, a to powinno przełożyć się na zmniejszenie odpłat za odbiór posegregowanych śmieci. Ważnym argumentem była również konieczność zwiększenia przez Polskę poziomu recyklingu i przygotowania do ponownego zużycia odpadów, takich jak papier, metale, tworzywa sztuczne i szkło. Do 2020 roku powinien on wynieść 50%, natomiast dane za 2015 rok wskazują, że obecnie sięga 26%… Niesprostanie tym wymogom będzie skutkowało nałożeniem na Polskę wysokich kar pieniężnych. Choć jest to dość krótki czas, istnieje szansa by uniknąć dotkliwych konsekwencji. Przed wydaniem rozporządzenia Ministerstwo Środowiska przeprowadziło bowiem analizę obecnej sytuacji. Wynika z niej, że na 2.100 gmin, które przekazały informacje, ok. 1.400, czyli 70%, prowadziło już zbiórkę selektywną z podziałem na co najmniej cztery frakcje. Ogłaszając rozporządzenie, wiceminister Sławomir Mazurek zaznaczył jednocześnie, że reprezentowany przez niego resort jest w pełni świadomy kwestii obecnie realizowanych umów z firmami odbierającymi odpady, dlatego wymiana pojemników na nowe (wg kolorów Ministerstwa Środowiska) będzie mogła odbywać się w ciągu 5-letniego okresu przejściowego, tj. do 30 czerwca 2021 roku.

Leave a Reply

Your email address will not be published.